OPIS ŁOWISKA
Stawy Młyńskie położone są w Zakrzowie gm.Oksa pow.Jędrzejów . Jest ich trzy .Łączny obszar stawów wynosi ok.3 ha a powierzchnia lustra wody łowiska Młyn 0,5 ha . Jeden ze stawów przeznaczony został na łowisko i udostępniony wędkarzom .W 2015 r wszystkie stawy zostały wyremontowane tzn.oczyszczone dno z mułu oraz poszerzone groble . W ten sposób powstały nowe stanowiska wędkarskie od strony południowej .a groble obsiano trawą .Dominującym gatunkiem , który żyje w stawie jest karp ale można też spotkać amury , tołpygi , sumy ,szczupaki , okonie i karasie.
EKOLOGICZNA HODOWLA NA OBSZARZE OBJĘTYM REZERWATEM PRZYRODY
Hodowla karpia i innych ryb prowadzona jest w obrębie terenu rezerwatu NATURA 2000 i jest hodowlą ekstensywną czyli tylko przy użyciu naturalnych środków np.zboże , kukurydza , jęczmień , bobik i łubin słodki. Hodowla ryb jest pod nadzorem weterynaryjnym przy spełnieniu humanitarnego traktowania ryb.Podczas prac renowacyjnych na terenach stawów zostały usypane wyspy ziemne , które są dziś miejscem lęgowym ptaków.Łowisko jest nieskażone ekologicznie i czyste .Tylko w takim środowisku żyją i rozwijają się skorupiaki , małże i raki.
ZASADY WĘDKOWANIA
Głębia wody kryje ryby Waszych marzeń .Niezapomniane zasiadki ..niesamowite hole …to wszystko gwarantuje Wam łowisko.
Rozpoczęcie sezonu od 1 kwietnia a zakończenie do pierwszych przymrozków .Czynne jest codziennie od 7 do 20 .
Prawo do łowienia kosztuje 20 zł od osoby do siedmiu godzin dziennie na dwie wędki a osoba niewędkująca a towarzysząca wędkarzowi płaci 7 zł i towarzyszące dzieci 5zł.
Wymagana jest siatka , podbierak i mata do wypinania ryb. Ryby złowione wypuszcza się do zbiornika wodnego wskazanego przez właściciela.
Wypożyczyć można: matę, podbierak i siatkę w cenie 5zł za sztukę.
W celu ułatwienia życia wędkarzom na terenie łowiska znajduje się WC z którego mogą skorzystać .
Obiekt położony jest z dala od wsi…pod lasem.
Do obiektu prowadzi dojazdowa droga asfaltowa .
Na terenie obiektu jest staw rybny ze stanowiskami wędkarskimi.
Zaopatrzony jest w rózne gatunki ryb np.karp , amur , tolpyga ,szczupak ,okoń , płoć i sum.Prawo do łowienia kosztuje 10 zł.od osoby.
Osoba nie wędkujaca a towarzysząca wędkarzowi płaci ½ ceny , czyli 5 zł.
Posiadamy 4 pokoje noclegowe – 2 pokoje 2-osobowe ,1 pokój 3-osobowe i 1 pokój
4-osobowy .Jest też aneks jadalny gdzie można przyrządzić sobie posiłek .
To doskonałe miejsce na wypoczynek i nocleg w pobliżu Jędrzejowa (https://meteor-turystyka.pl/noclegi,jedrzejow,0.html), zwłaszcza dla wędkarzy szukających spokojnego miejsca na relaks.
Do dyspozycji jest płyta grzejna , naczynia i lodówka.
W aneksie jest też TV z dostępem do internetu Wi-Fi.
Dla amatorów czynnego wypoczynku są naturalne scieżki rowerowe czy też można pospacerować z kijkami .
Można także za dodatkową opłatą wypożyczyć grilla:
Proponujemy :
– wędkowanie…
– wypoczynek na łonie natury..
– organizację zawodów wędkarskich..
– nabycie produktów świeżych i ekologicznych
Mamy świeże jajka od kur na wolnym wybiegu , kozie mleko ,ryby i dary pobliskiego lasu lub można kupić od właścicieli.
Jedną z atrakcji jest też zapoznanie się ze zwierzętami , przebywającymi w gospodarstwie na wypasie np. z kozami , barankami kameruńskimi czy obejrzeć chińskie kury kochiny , bażanty….
Rezerwacji można dokonać na email : bowoj@interia.eu lub telefonicznie : 502092613 , po wpłacie na konto 30 proc. uzgodnionej uprzednio kwoty .
ZACZYNAMY OD 1 MAJA DO OSTATNIGO PAŻDZIERNIKA….
Z A P R A S Z A M Y !!!!
Młyn Wrona na przestrzeni dziejów
Łowisko Młyn umiejscowione nad rzeczką Lipnicą nie tak dawno przyjęło obecną nazwę zawdzięczając to Państwu Wójcik. Do tej pory jednak na przestrzeni ponad 200 lat a być może jeszcze dawniej młyn ten zwał się Wroną. Zgłębiając literaturę na ten moment nie udało mi się ustalić skąd wzięła się ta nazwa. Historia samego miejsca do 1932 także pozostaje w sferze poszukiwań. Zabierając się za temat od strony analizy map sprawa wygląda już lepiej.
Z kartografii polskiej czasów stanisławowskich pierwszym źródłem, była dla mnie „Mappa szczegulna woiewodztwa sandomierskiego” ( zachowana oryginalna pisownia ) Karola de Pertheesa, w skali 1:225 000. Mapa ta została opracowana w latach 1788-1791 wydano ją w Paryżu ok. r. 1795. Dokładność mapy woj. sandomierskiego Pertheesa nie jest zadowalająca, ale na jej podstawie możemy stwierdzić, że pod koniec XVIII wieku młyn Wrona vel Wronna ( tak widnieje na mapie ) z pewnością nad rzeką Lipnicą istniał.
Przesuwając się kilka lat później na mapie Reymann – Karte eines Theils von Neu oder West Gallizien opracowanej w 1797 roku również zauważamy interesujący nas obiekt czyli młyn Wrona. Mapa również bardzo niedokładna. Pokazano na niej główne trakty między miejscowościami i bardzo ogólne ich położenie. Nazwa młyna nie jest jednak przypadkowa i w pełni pokrywa się z wcześniejszą jak i późniejszą historią a także lokalizacją.
Topograficzna karta Królestwa Polskiego, czyli tzw. mapa Kwatermistrzostwa w skali 1:126000, wprowadza nas w XIX wiek, a za nim podąża młyn Wrona. Na karcie historii maluje się rok 1843 a wraz z nim przy drodze prowadzącej z Zakrzowa do Lasochowa nadal widnieje młyn Wrona. Topograficzna karta Królestwa Polskiego jest mapą dość dokładną jak na rok jej powstania i tym razem po raz kolejny potwierdza się lokalizacja młyna.
Wkraczając w wiek XX mamy już do czynienia z inną klasą map – dokładnymi jeśli chodzi o drogi, rzeki jak i nazwy miejscowości. Pierwszą z nich na której podstawie widać nasz młyn jest mapa z 1915 roku. Karte des westlichen Russlands (Mapa Rosji Zachodniej) – mapa w skali 1:100 000 wydawana od końca XIX wieku do ok. 1919 roku, przez niemieckie wojskowe służby
kartograficzne. Umiejscowienie młyna nie pozostawia już wątpliwości. Jeszcze dokładniej będzie to widoczne na kolejnych mapach.
W roku 1936 Wojskowy Instytut Geograficzny tworzy mapę na której na zachód od stawiska, przy brzegu rzeki umiejscawia młyn Wrona. Jest to jedna z dokładniejszych map dzięki której i dziś można się swobodnie poruszać starymi gościńcami między miejscowościami.
Dalej historia młyna uchyla już rąbka tajemnicy o czym chętnie opowiada właściciel – Pan Bogusław Wójcik. Stare zdjęcia i opowiedziane przez Pana Bogusława dzieje młyna po 1932 roku potrafią pomóc na moment przenieść się w czasie i zobaczyć to miejsce kilkadziesiąt lat temu. Jednak czy teraz nie jest równie piękne?
Pozdrawiam,
Paweł Krzysztofik